Wilgoć jest niewidzialnym, ale bardzo realnym towarzyszem każdego budynku. Zawarta w powietrzu para wodna jest skutkiem gotowania, kąpieli, prania i… samego oddychania mieszkańców. Jej nadmiar może stać się głównym wrogiem przegród – prowadzić do kondensacji, rozwoju pleśni i utraty izolacyjności. W dyskusjach o wilgoci niemal zawsze powtarzają się dwa pojęcia: dyfuzja i konwekcja. W konstrukcjach z drewna klejonego krzyżowo (CLT) mechanizmy te działają zupełnie inaczej niż w lekkich ścianach szkieletowych. Dlatego przenoszenie rozwiązań „szkieletowych” na CLT bywa nie tylko zbędne, lecz wręcz szkodliwe.
Celem artykułu jest wyjaśnienie różnic, podanie konkretnych liczb i pokazanie, dlaczego masywne drewno CLT potrafi współpracować z wilgocią, nie walcząc z nią na siłę.
Płyta CLT składa się z kilku (zwykle 3 – 7) warstw litego drewna, klejonych krzyżowo. Taka budowa daje dwie kluczowe cechy:
- Masywność – grubość 100–160 mm oznacza kilkadziesiąt kilogramów drewna na każdy metr kwadratowy ściany. To ogromny magazyn wilgoci i ciepła.
- Higroskopijność – drewno naturalnie wchłania parę wodną, gdy w pomieszczeniu jest jej nadmiar, i oddaje ją, gdy powietrze wysycha. Skutkuje to stabilniejszym mikroklimatem.
W języku norm (EN 16351, Eurokod 5) opór dyfuzyjny drewna opisuje bezwymiarowy współczynnik µ. Dla CLT to zwykle 50 – 100. Jeśli grubość panelu wynosi 0,10 m, otrzymujemy parametr Sd ≈ 5 – 10 m (Sd = µ × d). To wartość umiarkowana: materiał ani nie jest „membraną” blokującą parę, ani w pełni swobodnie paroprzepuszczalny.
Przy wilgotności względnej powietrza 40 – 60 % drewno CLT stabilizuje się na 8 – 12 % wilgotności materiału – bez wpływu na nośność i estetykę.
Dyfuzja to powolne, cząsteczkowe przenikanie pary wodnej przez materiał pod wpływem różnicy ciśnień cząstkowych. W masywnej płycie CLT diffuzja wyhamowuje na tyle, że w ciągu doby do wnętrza panelu trafiają ilości wody liczone w gramach na metr kwadratowy – i są bez trudu buforowane.
Konwekcja to zupełnie inny świat: strumień powietrza niesie parę wodną przez szczeliny, przebicia i nieszczelności w paroizolacji. Jeden otwór wielkości główki zapałki, przy różnicy ciśnień 20 Pa, potrafi wtłoczyć do przegrody gramy wody na godzinę – czyli setki razy więcej, niż dyfuzja w tym samym czasie. Dlatego w lekkim szkielecie folia paroszczelna musi być uszczelniona na 100 %; pojedynczy przeciek eliminuje sens całego układu.
W CLT sytuacja jest odwrotna: płyta jest sama w sobie powietrznoszczelna. Nie ma wewnętrznych pustek ani osobnej paroizolacji, którą można niechcący przedziurawić. Pozostaje zatem jedynie kontrolowana dyfuzja – proces wolny, przewidywalny i bezpieczny.
Typowy dom z czteroosobową rodziną to około 11–12 l pary wodnej na dobę:
- oddychanie + czynności codzienne ≈ 3 l,
- kąpiel i prysznic ≈ 2,5 l,
- gotowanie ≈ 2 l,
- pranie i suszenie ≈ 3 l.
To średnio 0,5 l na godzinę.
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (HRV/ERV) przy wydajności 150 m³/h usuwa około 95 % pary wodnej (10,5–11 l/d). Pozostały 1 l staje się naturalnym ładunkiem dla przegród – drewniane ściany CLT pochłaniają go chwilowo i oddają, gdy wilgotność powietrza spada.
Wentylacja grawitacyjna bywa kapryśna: przy bezwietrznej pogodzie wydajność spada do 30 m³/h, co oznacza, że odprowadza ledwie połowę wilgoci. Brak równowagi musi pokryć dyfuzja i (bardziej niebezpieczna) konwekcja. W domu szkieletowym wystarczy mikroszczelina w folii, by para wodna znalazła skrót i skropliła się w warstwie izolacji.
Zgodnie z PN‑83/B‑03430/Az3 minimalna wydajność wywiewu dla łazienki z natryskiem wynosi 50 m³/h. Przyjmijmy taką wartość jako wymianę całodobową.
- Dzienna produkcja wilgoci: prysznic (2 ×) ≈ 2,2 l, pranie + suszenie ≈ 0,5 l, oddychanie ≈ 0,3 l
Łącznie: 3 l/d. - Usuwanie przez wentylację: przy różnicy wilgotności absolutnej Δw ≈ 4,5 g/kg (powietrze wewnętrzne 20 °C/50 % RH vs. powietrze zewnętrzne 10 °C/70 % RH) strumień 50 m³/h usuwa:
50 m³/h × 1,2 kg/m³ × 4,5 g/kg ≈ 270 g/h
(≈ 6,5 l w ciągu doby).
Nawet przy dwukrotnie mniejszej Δw wentylacja odprowadza > 3 l/d. - Bilans: cała para wodna powstała w łazience jest usuwana wentylacją. CLT pełni wyłącznie rolę chwilowego bufora (setki gramów bezpiecznie absorbowane po prysznicu) i wysycha w kilka godzin, pozostając daleko od warunków kondensacji (temperatura powierzchni ≈ 19 °C, punkt rosy ≈ 15 °C).
Stosowanie w CLT szczelnych folii paroizolacyjnych to przenoszenie rozwiązań z zupełnie innej technologii. Sprowadza ryzyko – bo zamyka wilgoć po obu stronach i likwiduje naturalną możliwość oddychania drewna. W CLT kluczowe jest co innego: szczelność powietrzna połączeń paneli (taśmy, masy, manszety) i oddychająca warstwowość od wewnątrz na zewnątrz.
- Airtight ≠ vapourtight – uszczelniaj łączenia paneli, a nie twórz dodatkowej folii.
- Zamiast folii stosuj paroprzepuszczalne wykończenia: oleje, lakiery dyfuzyjne, płyty cementowo‑włókniste w strefie natrysku.
- W miejscach przebicia instalacji używaj manszet elastomerowych zapewniających ciągłość szczelności powietrznej.
- Zaprojektuj wentylację mechaniczną z Higrostatem – regulacja wydatku przy RH > 70 % natychmiast usuwa nadwyżkę pary.
Masywne płyty CLT i lekkie ściany szkieletowe to dwa różne światy. W CLT rządzi powolna dyfuzja, w szkielecie – groźna konwekcja przez każdą mikroszczelinę. Dlatego CLT nie wymaga agresywnej folii paroizolacyjnej; potrzebuje jedynie:
- szczelnych połączeń powietrznych,
- otwartej dyfuzji,
- sprawnej wentylacji.
CLT nie boi się wilgoci – pod warunkiem, że my nie będziemy walczyć z nim na siłę, stosując rozwiązania obce jego naturze.
Bibliografia skondensowana: EN 16351, EN 1995‑1‑1, EN ISO 13788, Fraunhofer IBP (Burmester 2020), Viitanen et al. 2020, oraz dane własne Modus House z pomiarów budynków referencyjnych.
Skontaktuj się z Modus House
Modus-House Sp. z o.o.
Adres: ul. Targowa 56, 03-733 Warszawa
Telefon: +48 506 804 456
E-mail: info@modus-house.pl
Formularz kontaktowy: Kliknij tutaj
Nasze usługi:
- Projektowanie i budowa domów w technologii CLT.
- Konsultacje techniczne i optymalizacja projektów.
- Kompleksowa obsługa inwestycji, od projektu po realizację.